Testy przebiegły pomyślnie, ogród i siłownia otwarte

Wymagający użytkownicy całkowicie zaakceptowali inwestycję w ogrodzie Publicznego Przedszkola nr 11. Z tego powodu dorośli dostali „zielone światło”, aby przygotowane miejsce zabaw oficjalnie otworzyć. W Publicznym Gimnazjum nr 3 atest siłowni dali z kolei siatkarze Zaksy.

Nowy plac jest przystosowany do potrzeb dzieci niepełnosprawnych, również poruszających się na wózkach. Część urządzeń można wykorzystać do terapii. To ważne, bo w trzyoddziałowym przedszkolu na 61 dzieci 17 ma orzeczenia o kształceniu specjalnym.

- Bardzo się cieszymy, że wszystkie nasze dzieci będą mogły korzystać z atrakcji w naszym ogrodzie - mówi Elżbieta Synyszyn, dyrektor Publicznego Przedszkola nr 11.

Maluchy kilkakrotnie podziękowały za nowy plac zabaw. – Podziękowania należą się naszej radzie miasta, która ma takie założenie, by w każdym przedszkolu, szkole, czy gimnazjum starać się realizować remonty i nowe inwestycje. Mam nadzieję, że za dwa lata jeszcze więcej naszych placówek będzie miało powody do zadowolenia. Ten ogród nie jest jeszcze skończony, jak go pomalujemy po zimie, wtedy będzie piękny i kolorowy – zwróciła się do dzieci prezydent Sabina Nowosielska.

Na nowy plac zabaw przedszkole czekało od ubiegłego roku - poprzedni uległ zniszczeniu przy remoncie. Maluchy gościnnie zaglądały do sąsiedniego przedszkola nr 2 lub na osiedlowy plac zabaw. Nie wszystkie dzieci dobrze znosiły takie wyprawy poza dobrze znany teren.

W otwarciu ogrodu wzięli też udział Mieczysław Hałaszko, proboszcz parafii p.w. św. Eugeniusza de Mazenod i przedstawiciele rady rodziców. Urządzenie go kosztowało 120 tys. zł.

W Publicznym Gimnazjum nr 3, także na osiedlu Pogorzelec otwarto z kolei szkolną siłownię. Uroczystość była okazją do przypomnienia olimpijskich tradycji sportu, jak i sukcesów sportowych szkoły. PG nr 3 prowadzi klasy integracyjne, a jej uczniowie mają na koncie m.in. mistrzostwo kraju w łyżwiarstwie szybkim czy wicemistrzostwo w siatkówce zunifikowanej. Aktualnie reprezentantem kraju jest parabadmintonista Denis Grzesiuk.

Powstanie miejsca do ćwiczeń kosztowało 160 tys. zł. - Siłownia to nie tylko miejsce, gdzie można spędzić czas, ale i się sprawdzić. Wasza szkoła kojarzy mi się z kolejnymi mejlami o występach i sukcesach - powiedziała prezydent Sabina Nowosielska. Sprzęt jako pierwsi przetestowali siatkarze Zaksy - Dominik Witczak, z którym szkoła podpisała porozumienie o współpracy i Grzegorz Pająk.